To już połowa czerwca, a ja nie podzieliłam się z Wami moimi cyklicznymi postami, czyli włosowymi oraz czytelniczymi podsumowaniami miesiąca. W maju udało mi się cokolwiek przeczytać, nie tak jak w kwietniu... Ale o tym w następnym poście ;)
Generalnie w maju stosowałam taką samą pielęgnację, jak w kwietniu (klik). Jedyne, co zmieniłam, to odżywkę b/s - teraz używam lnianą wersję z Farmony (Herbal care) KWC oraz zaczęłam stosować odżywkę Timotei with Jericho Rose głęboki brąz na tę partię włosów, która zaczęła mi się ostatnio plątać. Wykończyłam część zapasów, w tym maskę Alterry granat i aloes. Oczyściłam włosy tylko raz. Ograniczyłam oleje, ze względu na brak czasu zupełnie o nich zapomniałam, raz czy dwa nałożyłam olejek kokosowy czy oliwkę Hipp. Do zabezpieczania oraz na plączące się partie włosów - jedwab z Green Pharmacy. Do stylizacji żel Bielenda z czarną rzepą, nic nie daje takiego naturalnego efektu ;)
Włosy wyglądały jak zwykle ostatnio ;)
Generalnie przyznam, że trochę im odpuściłam w ostatnim miesiącu. Teraz staram się to nadrobić.
Jak Wasze włosy w maju?
Podzielcie się proszę sposobami na plątanie się włosów ;) Wydaje mi się, że robię dobrze, stawiając na silikony i zabezpieczanie, ale może jeszcze coś podpowiecie?
Miłego dnia!
śliczny skręt włosów, bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńpiękne włosy! *_* jak zawsze :))))
OdpowiedzUsuńech, u mnie na plątanie nic nie pomogło niestety :( ścięłam włosy na krótko. :(((
O nie nie nie, ścięcia będę unikać jak ognia!
UsuńPiękne!!!:))
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńFantastyczne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńChciałbym mieć takie loki, piękne:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuję ;)
Usuńale ładne loczki i kolor!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;)
UsuńTeż niedługo bede testować tą odżywkę ziołową z Farmony :)
OdpowiedzUsuńA loczki piekne, takie.. urooocze!
Ta odżywka jest b. dobra wg mnie. Jest jakby "cięższa" od Joanny Naturii choćby.
UsuńDziękuję ;)
Zauważyłam,że po pożądnym oczyszczeniu włosów,skóry głowy,nałożeniu odżywki czy maseczki,długim spłukiwaniu-mniej się kołtunią,zbijają w strąki-są sypkie,miękkie!Nie każdy szampon z SLS potrafi oczyścić włosy-używałam SALON CE-CE z algami-gorzej mył niż szampony bez sls,sles.
OdpowiedzUsuńTo fakt - po oczyszczaniu i porządnej dawce maski moje włosy również są nawilżone i dociążone oraz się nie plączą.
UsuńTobie się tak naturalnie kręcą? :) Chciałabym tak.
OdpowiedzUsuńA na platanie to u mnie tłuste sera (czyli tez silikony) pomagają. Bez nich to ciężko byłoby je rozczesać.
Naturalnie po odpowiedniej stylizacji :D Takie wspomagacze ;)
UsuńCzyli silikony to raczej podstawa. Ostatnio mieszam silikonowe serum z odżywką b/s, nawet daje to pożądany efekt ;)