Moja pielęgnacja włosów w marcu wyglądała dokładnie tak samo, jak w lutym, dlatego odsyłam Was do tego posta ;) Szampon Bambino, maska Kallos Latte albo odżywka Garnier Oleo repair, Joanna Naturia pokrzywa z zielona herbatą b/s, żel Bielenda z czarną rzepą, końcówki zabezpieczane serum A+E albo zielonym kremem z Biedronki, co najmniej raz w tygodniu oliwka Hipp przed myciem. I to wsio :D Po świętach byłam u fryzjera, ale o tym więcej napiszę w podsumowaniu kwietniowej pielęgnacji ;)
Włosy po naturalnym schnięciu i uprzednim ręcznikowaniu, po lewej stronie zdjęcie bez flesza, po prawej - z fleszem. |
Chciałabym się rozejrzeć za jakimś dobrym szamponem oczyszczającym, miałam próbki z Waxa i powiem Wam, że po dwóch umyciach nimi byłam zadowolona, włosy "odżywały" jak na komendę. Nie wiem tylko, czy nie znajdę czegoś o podobnym efekcie, ale za mniejsze pieniądze - słyszałam wiele pozytywnych opinii o szamponach Barwa. Możecie polecić mi coś sprawdzonego?
Śliczne loczki:) Ja używam Barwa Naturalna, szampon jajeczny i jestem zadowolona, chociaż nie mam porównania bo to mój pierwszy taki szampon. w tym miesiącu będę używać Barwy Ziołowej, szampon brzozowy.
OdpowiedzUsuńMyślałam właśnie o którymś z Barwy, muszę chyba poszukać na blogach opinii o najlepszych oczyszczających szamponach ;)
UsuńCudowny skręt !
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńmiałam już chyba dwa szampony z Barwy i po nich aż czuć w dotyku, że włosy są oczyszczone, więc jak najbardziej polecam :)
OdpowiedzUsuńA jakie konkretnie miałaś te szampony?
Usuńśliczne jak zawsze ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPodoba mi się Twój skręt. Jest bardzo równomierny :)
OdpowiedzUsuńTeraz jest równomierny, a jak popatrzę na zdjęcia z początków mojej pokracznej CG, to śmiać mi się chce :D
UsuńPiękne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;)
Usuń