Piękna pogoda za oknem, czas schować długie spodnie głęboko do szafy i odsłonić nogi ;) Zimą nie zawsze o nich pamiętamy a niewątpliwie zadbane nogi to atut każdej kobiety. Gładka, nawilżona skóra to jest to ;) By osiągnąć taki efekt, niezbędne jest stosowanie peelingów, o jednym z nich chciałabym dzisiaj napisać.
Bohaterem dzisiejszego posta jest peeling do ciała żurawina i figa marki Alterra (KWC), który jest dostępny tylko w Rossmannie.
Łagodny peeling pod prysznic z wartościowym wyciągiem z figi i nasionami żurawiny, które złuszczają obumarłe komórki naskórka. Zawiera delikatne roślinne substancje myjące. Olejek jojoba nadaje skórze gładkości, a gliceryna długotrwale nawilża. Owocowy, lekki zapach rozpieści każde zmysły. Nie zawiera syntetycznych barwników, substancji konserwujących i zapachowych. Bez silikonów, parafiny i innych związków olejów mineralnych. Produkt wegański. Nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego. Posiada certyfikat BDIH.
Moja opinia
Na pewno jest to łagodny peeling - nie ma w jego przypadku mowy o mocnym zdzieraniu. Drobinki peelingujące są słabo wyczuwalne. Posiada konsystencję żelu do ciała, w który wtopione są widoczne gołym okiem wspomniane w opisie nasiona żurawiny. Tubka, w której zamknięty jest peeling, jest miękka, dzięki czemu łatwo można wycisnąć zadowalającą nas ilość kosmetyku.
Odnośnie właściwości - zwolenniczki mocnych zdzieraków nie będą zadowolone z tego peelingu. Tak, jak zapewnia producent - produkt ten jest przeznaczony do łagodnego i delikatnego oczyszczania i jeżeli chodzi o tę funkcję, to spełnia swoją rolę bardzo dobrze. Po jego użyciu skóra jest gładka, oczyszczona i faktycznie nawilżona (jak zwykle i tak stosuję po peelingu oliwkę).
Zapach - mocno owocowy, ale z wyczuwalną jakby lekką nutą chemii - może mieć zwolenników jak i przeciwników, mnie on specjalnie nie przeszkadzał.
Ogólnie jestem zadowolona z tego peelingu, choć nie wiem, czy kupię kolejne opakowanie, bo jestem wierna tylko niewielkiej liczbie sprawdzonych produktów i lubię zmieniać używane przeze mnie kosmetyki ;)
Moja ocena
5/5 (naprawdę nie mam nic mu do zarzucenia)
Macie swoje ulubione peelingi? Wolicie mocne zdzieraki czy łagodniejsze wersje?
Życzę wszystkim miłego weekendu! :)
Wygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńDlatego wzięłam go z półki :)
UsuńJa mam pomarańczę z cukrem trzcinowym :) super jest :)
OdpowiedzUsuńMuszę zwrócić na niego uwagę przy najbliższej wizycie w Rossmannie.
Usuńmiałam go raz i więcej nie kupiłam, to raczej jest żel peelingujący ;)
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie, dlatego jest delikatny.
Usuńwolę łagodniejsze oblicze peelingu dlatego przy następnej wizycie w rossmannie zastanowię się nad jego kupnem :)
OdpowiedzUsuńO ile nie został wycofany - Karminowe usta już go dawno nie widziała w Rossmannie, a ja ostatnio nie zwróciłam na niego uwagi.
UsuńWygląda faktycznie ciekawie, opakowanie też mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńI jest wygodne przede wszystkim - łatwo można wszystko z niego wycisnąć.
Usuńmi odpowiadają takie słabsze peelingi, będę musiała nad nim pomyśleć, bo kusi bardzo :)
OdpowiedzUsuńOby Rossmann go nie wycofał ;)
UsuńUwielbiam zdzieraki .. a takie słabsze można używać po prostu jako żel ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Czasem zwykły żel jest zbyt delikatny, a wrażliwa skóra również potrzebuje oczyszczenia.
UsuńJa nie mam ulubionego :)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem, czy ten mogę nazwać ulubionym., ale raczej nie mam mu nic do zarzucenia.
UsuńMam wrażenie, że ten peeling został już wycofany z Rossmanna:) W styczniu pojawił się nowy wariant tego produktu;) Od tamtej pory nie widziałam wersji z żurawiną, z którą zdążyłam się zaprzyjaźnić.
OdpowiedzUsuńCzyżby Rossmann wycofywał kolejne produkty? Przy najbliższej okazji zwrócę na to uwagę.
Usuńuwielbiam peelingi Alterry :D fajnie, delikatnie zdzierają i pachną też nieprzeciętnie
OdpowiedzUsuńO tak, zapach jest bardzo owocowy i intensywny.
Usuńu mie spowodował straszne swędzenie skóry ;/
OdpowiedzUsuńDobrze, że w porę się zorientowałaś i wiedziałaś, co odstawić.
UsuńDla mnie okazał się bublem, w ogóle się nie polubiliśmy
OdpowiedzUsuńNa pewno nie wszystkim będzie odpowiadał. Mam tylko nadzieję, że nie wywołał u Ciebie żadnych podrażnień czy swędzenia.
UsuńMam wersję jestem bardzo czerwoną pomarańczą i jestem bardzo z niej zadowolona.
OdpowiedzUsuńWyśmienity zapach podczas prysznicu i delikatny masaż w jednym :)
Zapach musi być piękny.
UsuńWolę zdzieracze ^^
OdpowiedzUsuńwolę konkretniejsze zdzieraki, ale takie delikatesy doceniłam też ostatnio do takiego codziennego używania :) a konkret co kilka dni i jest super :)
OdpowiedzUsuń