Korzystając z biedronkowej okazji, nabyłam drogą kupna lakier Bell w cenie 5,99 zł, kolor miętowy. I cieszę się, że nie kupiłam tych lakierów więcej. Chyba że tylko ja trafiłam na felerny egzemplarz?
(pochyłą czcionką został zaznaczony opis lakieru ze strony bell.com.pl)
Producent obiecuje superkryjący efekt i głęboki kolor już przy pierwszej aplikacji, co niestety nie sprawdziło się w tym przypadku. Pierwsza warstwa - koszmar i prześwity. Przy drugiej jest już lepiej, aczkolwiek okropnie rzadka konsystencja lakieru nie pozwala na jego równomierne rozprowadzenie, co doprowadza mnie do szału. Nienawidzę zbyt rzadkich lakierów.
Nie „zakleja” płytki paznokcia i umożliwia paznokciom „oddychanie” pod płaszczem koloru - czy to oznacza te paskudne pęcherzyki powietrza, jakie zrobiły się pod lakierem?
Lakier charakteryzuje się przedłużoną trwałością, dzięki zastosowaniu wielu wysokiej jakości polimerów. Tworzą
one specjalną, wysoce odporną na działanie wody powłokę, która jakby
„odpycha” cząsteczki wody i jest odporna na ścieranie - już na drugi dzień od pomalowania lakier zaczął się ścierać gdzieniegdzie, ale nie jest najgorzej.
Podsumowując - nie jestem zadowolona z tego lakieru i nie kupię więcej. Wracam do moich ukochanych Wibo.
Poniżej miętus na paznokciach:
Jakbym miała go oceniać, to wystawiłabym mu ocenę 2/5.
Miałyście do czynienia z lakierami Bell? Co o nich sądzicie?
Pozdrawiam!
no dziwne, mój z numerkiem 02 rewelacyjny, kryje faktycznie bardzo dobrze przy pierwszej warstwie.
OdpowiedzUsuńNo to nie wiem, może to zależy od koloru?
UsuńŚwietny kolor :)
OdpowiedzUsuńHm może to zalezy od koloru ? no nie wiem ;/
ja chcę kupić taki jasny różowy, ale boję się, że będzie słabo krył
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam lakierów tej marki, ale kocham miętę ;)
OdpowiedzUsuńsuper kolor, dobrze że przeczytałam twoją opinie bo chciałam go kupić, ale również wkurzają mnie lakiery, które mają rzadką konsystencje :)
OdpowiedzUsuńMam 3 lakiery z tej kolekcji,ale akurat nie mam mięty i żaden nie oddycha tworząc pęcherzyki powietrza...
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwień air flow!!
Może trafiłaś na felerną sztukę (szkoda), a może jakoś nie współgra z bazą, jeśli jakiejś użyłaś. Może za szybko nałożona druga warstwa?
Spróbuj dać mu jeszcze jedną szansę przy innej okazji ;-)
No i chyba spróbuję dać ten lakier na inną bazę. Druga warstwa nałożona po godzinie, więc raczej nie za szybko. Zobaczymy, czy mnie przekona jeszcze do siebie ;)
Usuń