źródło http://www.biovax.pl/strona,produkty,pokaz/1,BIOVAX_do_wlosow_ciemnych.html |
Była to również moja pierwsza maska tej firmy.
Jestem szatynką, dlatego stwierdziłam, że na początek zafunduję sobie maskę do włosów ciemnych.
Opis producenta:
Tajemnicą skuteczności maseczki regenerującej BIOVAX do włosów ciemnych są jej składniki: ekstrakt z alg brunatnych, proteiny jedwabiu, olejek ze słodkich migdałów, miód, henna i filtr UV. Algi brunatne zawierają związki jodu, potas, magnez, wapń, żelazo oraz witaminy: B1, B2, C, K. Nasilają one syntezę keratyny, co zapobiega nadmiernej łamliwości włosów. Składniki aktywne maseczki łatwiej wnikają do wnętrza włosa dzięki hennie, która sprzyja odnowieniu jego naturalnej pigmentacji. Zawarty w maseczce BIOVAX filtr UV dodatkowo zabezpiecza ciemne włosy przed płowieniem.
Nowa maseczka Biovax dba nie tylko o zdrowie i kondycję Twoich włosów, ale również zapewnia im gruntowną ochronę i bezpieczeństwo. Biovax to oryginalne połączenie Zdrowia, Bezpieczeństwa i Profesjonalnej Pielęgnacji w jednym preparacie.
Producent obiecuje nam:
1) pogłębiony i ożywiony kolor,
2) ochrona przed płowieniem w wyniku działania promieni UV,
3) naturalny, piękny połysk,
4)zregenerowane i nawilżone włosy.
Ad. 1
Ja osobiście nie zauważyłam pogłębienia i ożywienia koloru, ale prawda jest taka, że moje włosy oglądam tylko w lustrze i zazwyczaj przy sztucznym świetle. Mój TŻ twierdzi natomiast, że moje włosy nabrały takich miedzianych refleksów, więc uważam obietnicę producenta za spełnioną.
Ad. 2
Niestety tutaj nie mogę ocenić działania maski, ponieważ używałam jej późną zimą i moje włosy nie były w ogóle narażone na działanie promieni UV. Kolejne opakowanie czeka już na zużycie, ale najpierw wykończę Alterrę granat i aloes.
Ad. 3
Tutaj również nie mogę stwierdzić, czy moje włosy naturalnie i pięknie błyszczą, gdyż przy sztucznym oświetleniu ciężko jest to stwierdzić.
Ad. 4
Moje włosy są zdecydowanie w lepszym stanie! Są ewidentnie nawilżone, zaczęły mi się kręcić (zawsze miałam włosy co najmniej falowane, ostatnio jednak były bardziej nijakie). Po niej fale są bardziej zdecydowane, zdefiniowane, widać, że są nawilżone. Włosy mi się nie puszą, są ujarzmione i przede wszystkim dobrze się układają
Stosowałam ją przez miesiąc 2-3 razy w tygodniu i wykończyłam opakowanie - wydaje mi się, że mogłaby być bardziej wydajna.
Cena jak dla mnie nie powala - za tą konkretna maskę zapłaciłam 19,99 zł. Przy takim zużyciu wydaje mi się ciut za drogo, aczkolwiek jeżeli chodzi o stosunek do jakości, to cena wydaje się być adekwatna, aczkolwiek teraz czekam na promocje i nie kupuję już tych masek w cenie regularnej
Generalnie jestem zadowolona z tej maski i dlatego zakupiłam kolejne z tej serii - do włosów suchych i zniszczonych oraz latte. Recenzje na pewno niebawem się pojawią, zwłaszcza, że wykończyłam właśnie latte i mam porównanie, więc może zrobię porównawczy post ;)
Ocena 4+/5
Co sądzicie o tej masce? Używała jej któraś z Was?
PS Obchodzę tez małe święto - liczba odwiedzin mojego bloga przekroczyła 200 :)
Używałam jej i nie byłam niestety z niej zadowolona :(
OdpowiedzUsuńTak to już jest, że coś jednemu pasuje a innemu nie, trzeba próbować :)
Usuńja mam tą do wypadających i też miałam w planach niedługo ją zrecenzować :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy nasze odczucia względem tej maski będą podobne ;)
UsuńJa miałam do zniszczonych i mi się nie podobała taki średniak :( ale na czerwiec kupiłam do osłabionych i wypadających ta będzie kolejna :)
OdpowiedzUsuńNo mi ta do zniszczonych mniej podpadła do gustu. Latte lepsza :)
UsuńGeneralnie lubię Waxy, ale trochę drażni mnie ich skład i w efekcie jednak ich nie kupuję;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam moje włosy po nich ;) Ale eksperymentuję dalej :)
OdpowiedzUsuńTej maski nie miałam ale może kiedyś się skuszę;) Używam mlecznego Biowaxa i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńMleczny Biovax odpowiada mi na równi z tym do włosów ciemnych. A maskę polecam spróbować ;)
UsuńMaska Biovax do włosów ciemnych także była pierwszą, którą kupiłam tej firmy.Byłam z niej bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńps. Zimą także włosy są narażone na promieniowanie UV!
Tak, są narażone, ale ja praktycznie cały czas noszę czapki i kaptury, stąd moje stwierdzenie, że praktycznie w ogóle moje włosy nie są narażone zimą na działanie promieni UV.
Usuń