Nie mogę znaleźć inspiracji dla tygodnia związanego z żywiołami, dlatego na razie go omijam, ale postaram się wrócić do tego tematu ;) Następną inspiracją ma być krajobraz, a ja już dawno temu znalazłam ten filmik, dlatego nie wahałam się odtworzyć pokazanego na nim manicure.
Moje skojarzenia są mocno powiązane z Królem lwem i kręgiem życia, ale może Wy macie jakieś inne? :)
Oczywiście dopiero na zdjęciach zauważyłam kilka niedoskonałości, ale mam nadzieję, że nie będą Wam one przeszkadzały w ogólnym odbiorze. Na przyszłość wskazówka dla mnie - więcej precyzji i cierpliwości ;)
Życzę Wam miłego dnia! U mnie ładnie świeci słoneczko ;)
Swietne!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się spodobały ;)
Usuńślicznie :)
OdpowiedzUsuńja tam niedoskonałości nie widzę :)
Bardzo mnie to cieszy ;)
UsuńBardzo ładne. Ja bym nie miała cierpliwośći
OdpowiedzUsuńWbrew pozorom ten manicure nie był aż taki pracochłonny, na jaki wygląda ;)
UsuńMi też się skojarzyło z Królem Lwem :). I też jest u mnie słoneczko.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńOd razu z Królem Lwem, nawet nie mam innych pomysłów :D Są świetne, trochę powrót do dzieciństwa ;)
OdpowiedzUsuńTaki był zamiar ;) Dziękuję.
UsuńNo i gdzie te niedoskonałości?:D
OdpowiedzUsuńAch, czyli komplement :D Dziękuję ;)
UsuńKolory niczym Kenia ♥
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, podoba mi sie :)
Oooo Król lew<3 Mi się kojarzy z zachodzącym słońcem ma sawannie :)
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam Króla Lwa ;)
Usuńświetne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńchciałabym mieć taki talent do malowania pazurków ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, czytając takie słowa, dziękuję ;)
UsuńZmalowałaś bardzo efektowny mani. Widać, że masz do tego talent, a niedociągnięcia zdarzają się każdemu:) Ja swoje zawsze dostrzegam na zdjęciach makro;)
OdpowiedzUsuńTak, na żywo nie widać niedociągnięć, dopiero na zdjęciach...
UsuńDziękuję ;)
dzięki :) następcą jest Mrs. Potters z aloesem! :) rewelacja! :)))
OdpowiedzUsuńCzaję się na niego, ale jakoś nigdy nie wkładam go do koszyka, nie wiem zupełnie czemu :)
UsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuń